Człowiek bez barier 2021 – Nagroda Publiczności
10_1635952780.png

Człowiek bez barier 2021 – Nagroda Publiczności

WYNIKI GŁOSOWANIA
Paula Rakowska z jasnymi włosami do ramion, w okularach, w szarej bluzce, patrzy w obiektyw i uśmiecha się.

Paula Rakowska -
27.75% głosów

Uczestniczka 2. sezonu programu „Down the Road”, wolontariuszka w schronisku dla zwierząt, promotorka zatrudniania osób z niepełnosprawnością intelektualną.

Paula ma 29 lat i mieszka w Bydgoszczy. Tam ukończyła szkołę podstawową i gimnazjum. Potem uczyła się w szkole przysposabiającej do pracy. A ponieważ radziła tam sobie bardzo dobrze, przeniesiono ją do Zasadniczej Szkoły Zawodowej, w której zdobyła zawód pracownika pomocniczego obsługi hotelowej.

Choć Paula poszczególne poziomy nauki kończyła z wyróżnieniem oraz wygrywała liczne konkursy, a po szkole odbyła kilka staży, to nigdzie nie zatrudniono jej na stałe. Jest jednak przykładem osoby z niepełnosprawnością intelektualną (zespołem Downa), która potrafi przełamywać bariery. Paula wzięła udział w castingu do II sezonu programu telewizyjnego „Down the Road” i przeszła go zwycięsko. Podróż z Przemkiem Kossakowskim pozwoliła jej uwierzyć w siebie i swoją przyszłość.

Feministka, tolerancyjna dla każdej inności, kobieta o wielu talentach, zainteresowaniach i marzeniach, które ze wszystkich sił spełnia. Pisze książki oraz teksty piosenek – te drugie z nadzieją, że kiedyś jakiś znany artysta zaśpiewa jedną z nich. Bierze lekcje śpiewu i gry na fortepianie. Uwielbia pomagać ludziom potrzebującym, starszym, biednym. Jest wolontariuszką w schronisku dla zwierząt, gdzie zajmuje się wyprowadzaniem psów na spacery. Prowadzi swoje profile w mediach społecznościowych, na których zachęca do adopcji psów ze schroniska, publikuje swoje teksty i śpiewa. W październiku 2020 r. wzięła udział jako prelegent w panelu dyskusyjnym na temat zatrudnienia osób z niepełnosprawnością intelektualną, który odbyła się w ramach XI Kujawsko-Pomorskiego Forum Ekonomii Społecznej. Od grudnia 2021 r. zamieszka samodzielnie i podejmie pracę w centrum kultury.

Karolina Bartosik z czarnymi włosami, ubrana w czarny sweter z golfem, w okularach, z białą, małą owieczką na rękach patrzy w obiektyw.

Karolina Bartosik -
18.15% głosów

Lekarka weterynarii, działaczka społeczna na rzecz zwierząt, założyciela Fundacji dla kociąt osieroconych CaliMali.


Karolina ma 30 lat i mieszka w Sosnowcu. Choruje na nieswoiste zapalenie jelit oraz nieuleczalne i postępujące pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych. Z powodu choroby była wielokrotnie hospitalizowana oraz leczona lekami biologicznymi i terapią eksperymentalną.

Pomimo ciężkiej choroby Karolina zdobyła wykształcenie – najpierw licencjat z biotechnologii, a następnie magisterium z weterynarii. Pracuje jako lekarka weterynarii i działa społecznie na rzecz zwierząt. Już jako studentka zaczęła ratować bezdomne zwierzęta, a utworzony wówczas dla nich dom tymczasowy prowadzi do tej pory. Jest edukatorką społeczną, realizuje akcje pomocowe, a także już drugą kadencję współpracuje z Zespołem ds. ochrony zwierząt przy Prezydencie Miasta Sosnowiec. W 2021 r. założyła Fundację dla kociąt osieroconych CaliMali.

Empatyczna, zdeterminowana, odważna i stanowcza. Pomimo bólu, który towarzyszy jej każdego dnia i niewidocznej dla innych, ale dla niej samej uciążliwej, dezorganizującej życie i utrudniającej swobodne przemieszczanie się niepełnosprawności zawsze pomocna i chętna do działania.

Przemysław Świercz z krótkimi ciemnymi włosami, w czerwonej koszulce sportowej reprezentacji Polski, stoi przed obiektywem, uśmiecha się i podnosi w geście zwycięstwa prawą dłoń do góry.

Przemysław Świercz -
11.58% głosów

Trener biznesowy i motywacyjny, sportowiec – zawodnik reprezentacji Polski w Amp Futbolu, trener mentalny najmłodszych ampfutbolistów, instruktor sportowy.

Przemysław ma 41 lat. Urodził się w Ostrołęce, ale mieszka w Sulejówku pod Warszawą. Absolwent stołecznej Akademii Wychowania Fizycznego i studiów podyplomowych na 3 kierunkach: zarządzanie zasobami ludzkimi, szkolenie i rozwój oraz Akademia Trenera Biznesu. Jest osobą z niepełnosprawnością ruchową z amputowanym prawym podudziem.

Od 2011 r. jest zawodnikiem reprezentacji Polski w Amp Futbolu, występuje również w Wiśle Kraków. Trzykrotny Mistrz Polski, dwukrotny brązowy medalista Mistrzostw Europy. Trener mentalny najmłodszych ampfutbolistów biorących udział w projekcie Junior Amp Futbol. Instruktor wielu dyscyplin sportowych przekazujący pasję do sportu podczas obozów letnich i zimowych, organizowanych przez UKS SPORTTEAM.

Zawodowo jest trenerem biznesowym. Prowadzi szkolenia z motywacji, komunikacji, budowania zespołów oraz wystąpień publicznych. Realizuje przełamujące bariery spotkania motywacyjne dla przedszkolaków, uczniów oraz pracowników firm. Podczas nich przekonuje osoby sprawne, że osoby z niepełnosprawnością warto dostrzegać, nie trzeba się ich obawiać, ale poznawać i doceniać.

Katarzyna Adamczyk-Drożyńska z długimi blond włosami, w czarnej bluzie z żółtym napisem: Niemożliwe nie istnieje, siedzi na wózku na plaży nad morzem.

Katarzyna Adamczyk-Drożyńska -
7.13% głosów

Działaczka społeczna, radna Miasta Sławkowa, założycielka grupy „Razem Łatwiej”, założycielka i przewodnicząca PTSR o/ Sławków.

Katarzyna ma 51 lat, mieszka w Sławkowie. Choruje na stwardnienie rozsiane, zespół Sjögrena, padaczkę, porusza się na wózku. Zanim przeszła na rentę pracowała w Banku Polskiej Spółdzielczości oraz w Miejskim Ośrodku Kultury (MOK) w Sławkowie.

Wieloletnia wolontariuszka wpierająca osoby z niepełnosprawnościami oraz działaczka społeczna. Pomysłodawczyni i założycielka grupy „Razem Łatwiej”, zrzeszającej osoby z niepełnosprawnością intelektualną przy MOK Sławków. Radna Miasta Sławkowa oraz Radna Sejmiku Osób Niepełnosprawnych Województwa Śląskiego. Założycielka, przewodnicząca i delegatka Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego (PTSR) oddział Sławków. Pracowita, wrażliwa, silna, radosna kobieta, która pomimo bólu uczestniczy w wielu przedsięwzięciach charytatywnych na rzecz osób z niepełnosprawnościami, współpracuje z organizacjami pozarządowymi i angażuje się w projekty społeczności lokalnej. Jak opisano ją we wniosku: „przyjaciółka i dobra dusza mieszkańców Sławkowa”.

Katarzyna jest dwukrotną Lady D. powiatu będzińskiego (2018 r. w kategorii Kultura, w 2021 r. za całokształt działalności) oraz laureatką II miejsca w konkursie „Osobowość Roku” w kategorii Kultura w 2018 r. (organizator: redakcja „Dziennika Zachodniego”). Prywatnie: żona, mama dwóch synów, babcia. Śpiewa, maluje również obrazy (przedstawiające głównie anioły) i prezentuje je na wystawach. Jest opiekunką artystyczną Czeladzkich Plenerów Malarskich Stowarzyszenia Familia. Fotografuje i zdobywa nagrody w konkursach fotograficznych PTSR.

Karolina Odważna z długimi, czarnymi włosami, w czarnej sukience zsuniętej z lewej ramienia, stoi, w lewej dłoni trzyma urządzenie o nazwie kardiowerter-defibrylator, prawą dłoń trzyma na biodrze, patrzy w obiektyw i uśmiecha się.

Karolina Odważna -
5.86% głosów

Działaczka na rzecz pacjentów ze wszczepionymi urządzeniami kardiologicznymi, współzałożycielka stowarzyszenia ICDdefibrylatorzy, edukatorka w obszarze chorób serca.

Karolina ma 35 lat i mieszka we Wrocławiu. Od dzieciństwa choruje na jedną z chorób mięśnia sercowego - kardiomiopatię rozstrzeniową, a także nadciśnienie płucne i zaburzenia serca. Ma wszczepione urządzenie o nazwie kardiowerter – defibrylator (ICD), które normuje pracę jej serca.

Jest mamą, żoną, pracuje zawodowo i aktywnie działa na rzecz pacjentów obciążonych chorobami kardiologicznymi. Jako pierwsza założyła na Facebooku grupę wsparcia dla osób ze wszczepionymi urządzeniami kardiologicznymi (ICDefibrylatorzy), która po 7 latach działalności gromadzi 1700 osób (chorych i ich bliskich oraz lekarzy). W 2019 r. została współzałożycielką, a obecnie prezesem stowarzyszenia o tej samej nazwie. Celem organizacji jest pomoc i edukacja pacjentów jak żyć ze wszczepionym urządzeniem kardiologicznym.

Działając społecznie Karolina m.in. wydała kalendarz na rok 2021 pokazujący członków facebookowej grupy i ich rodziny, wspólnie z lekarzami ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu organizuje zjazdy dla pacjentów z urządzeniami kardiologicznymi. Nagłaśnia w mediach tematykę życia z chorobami serca, tworzy i realizuje kampanie społeczne, współpracuje z Sekcją Rytmu Serca Polskiego Związku Kardiologicznego, a także bierze udział w spotkaniach edukacyjnych dla lekarzy kardiologów POLSTIM oraz w corocznym Forum Pacjenta. Współtworzy też stronę internetową stowarzyszenia z informacjami na temat chorób serca.

Wiktor Czeszejko-Sochacki z jasnymi, krótkimi włosami, w białym podkoszulku i marynarce w granatowo-szarą kratę siedzi na wózku, podpiera brodę prawą ręką i patrzy w obiektyw.

Wiktor Czeszejko-Sochacki -
4.02% głosów

Doktor nauk prawnych, radca prawny, właściciel kancelarii prawnej, autor książek i artykułów prasowych, działacz społeczny na rzecz osób chorych na stwardnienie rozsiane.

Wiktor ma 40 lat i mieszka w Warszawie. Od ponad 20 lat choruje na stwardnienie rozsiane pierwotnie postępujące i obecnie porusza się na wózku. Jest doktorem nauk prawnych i radcą prawnym. Specjalizuje się w prawie cywilnym, handlowym, upadłościowym, prawach autorskich, mediów, Internetu i prawie cudzoziemców.

Absolwent wyższych uczelni w Polsce (Wydział Prawa i Administracji oraz Centrum Prawa Francuskiego Uniwersytetu Warszawskiego) oraz zagranicznych – m.in. uzyskał tytuł prawniczy LLM z francuskiego, europejskiego i międzynarodowego prawa handlowego na Uniwersytecie Paris II Pantheon-Assas, a także ukończył na tej uczelni studia doktoranckie. Stażysta prestiżowych kancelarii prawnych oraz instytucji, m.in. Giełdy Papierów Wartościowych oraz Stałego Przedstawicielstwa RP przy Unii Europejskiej w Brukseli. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną a także pracuje w rodzinnej kancelarii Krzysztofa Czeszejki-Sochackiego. Biegle włada językami: francuskim, angielskim i niemieckim. Autor książek z zakresu prawa oraz wielu artykułów eksperckich w prasie polskiej i zagranicznej. Prywatnie: ojciec 7-letniej córki, podróżnik, interesuje się marketingiem, public relations i polityką.

Wiedzę prawniczą Wiktor wykorzystuje także w pracy społecznej. Udziela pro bono porad prawnych organizacjom pozarządowym, a także aktywnie wspiera te, które działają na rzecz osób chorych na stwardnienie rozsiane (SM). Dzięki jego pomocy (m.in. przygotował tekst petycji do ministerstwa zdrowia i zebrał pod nią kilka tysięcy podpisów, nawiązał współpracę z parlamentarzystami i nakłonił ich do złożenia kilku interpelacji) resort zdrowia wpisał lek hamujący rozwój pierwotnie postępującej postaci stwardnienia rozsianego na listę leków refundowanych. Dzięki działaniom Wiktora ok. 5 tys. osób z SM otrzymało szansę na zdrowie.

Bartosz Ostałowski w czapce z daszkiem i kombinezonie kierowcy rajdowego stoi i patrzy w obiektyw.

Bartosz Ostałowski -
3.58% głosów

Kierowca wyścigowy, Driftingowy Mistrz Polski klasy PRO2, mówca motywacyjny, influencer motoryzacyjny, ambasador kampanii społecznych promujących sport i trzeźwość.

Bartosz ma 35 lat i mieszka w Łuczycach. W 2006 r., gdy miał 20 lat, w wypadku komunikacyjnym stracił obie ręce. To dramatyczne wydarzenie nie przeszkodziło mu jednak w realizacji marzenia o karierze w motosporcie. W 2010 r. wstąpił do Automobilklubu Rzemieślnik, gdzie zdobył licencję kierowcy wyścigowego.

Startował m.in. w Mistrzostwach Europy Rallycross oraz Wyścigowym Pucharze Polski, a potem rozpoczął swoją przygodę z driftingiem budując w 2012 r. samochód driftingowy. W Driftingowych Mistrzostwach Polski zadebiutował w 2015 r., 4 lata później zdobył tytuł Driftingowego Mistrza Polski klasy PRO2, a w roku 2020 r. odniósł dwa kolejne zwycięstwa: podczas 1 rundy Driftingowych Mistrzostw Polski na Autodrom Bemowo i w kwalifikacjach podczas 4 rundy Driftingowych Mistrzostw Polski na Autopark Toruń.

Mówca motywacyjny, zachęcający do przełamywania własnych barier, influencer z tytułem Motoryzacyjnego Influencera Roku 2020 w plebiscycie The Best of Moto, organizowanym przez portal Moto.pl, a także twórca autorskiego programu telewizyjnego „Pasja na krawędzi” oraz społecznik. Bartosz jest ambasadorem i członkiem Rady Sportowców Fundacji 4F Pomaga oraz ambasadorem kampanii społecznej „Prowadzę. Jestem trzeźwy”, realizowanej przez Fundację Trzeźwość, a także wziął udział w klipie promującym paraolimpiadę w Rio de Janeiro w 2016 r. Jest także pierwszym Polakiem, który wystąpił w najpopularniejszym programie motoryzacyjnym na świecie „The Grand Tour”.

Robert Zarzecki z ciemnymi, długimi włosami spiętymi z tyłu głowy, w czarnej koszulce z napisem CUDA siedzi przed obiektywem i uśmiecha się.

Robert Zarzecki -
3.2% głosów

Fizjoterapeuta i masażysta, właściciel firmy, prezes Fundacji Widzimy Inaczej, propagator blind tenisa, podróżnik, żeglarz, inicjator i realizator akcji społecznych.

Robert ma 40 lat i mieszka w Michalczewie pod Warką na Mazowszu. Najpierw był nauczycielem w szkole podstawowej, ale z powodu postępującej choroby oczu – barwnikowego zwyrodnienia siatkówki – zrezygnował z tego zajęcia. Został przewodnikiem po Niewidzialnej Wystawie w Warszawie, jednocześnie ucząc się nowych zawodów: masażysty i fizjoterapeuty. Otworzył gabinet „Cuda Niewidy”, w którym sam przyjmuje pacjentów oraz zatrudnia niewidomych i słabowidzących masażystów i recepcjonistów.

Robert jest także prezesem Fundacji Widzimy Inaczej, w której prowadzi szkolenia, angażuje się w projekty z zakresu dostępności oraz testuje rozwiązania dla osób z dysfunkcją wzroku. Propaguje w Polsce blind tenis. Dwukrotnie reprezentował nasz kraj w tej dyscyplinie na mistrzostwach świata, a we wrześniu 2021 r. z jego inicjatywy odbył się turniej PLAY ON Friendly Blind Tennis Tournament, w którym zmierzyli się niewidomi i słabowidzący zawodnicy z Polski, Hiszpanii, Irlandii, Niemiec i Włoch.

Energiczny, odważny, pełen optymizmu, realizuje wiele przedsięwzięć na rzecz osób z niepełnosprawnościami i integracji społecznej. Był pomysłodawcą i realizatorem akcji „Niewidomi za kierownicą”, dzięki której osoby z dysfunkcją wzroku mogły prowadzić samochód. Jest podróżnikiem i żeglarzem - bierze udział w jednych z najtrudniejszych regat w Polsce „Ratujmy Dezety”. Jest bohaterem wielokrotnie nagradzanego filmu dokumentalnego „Niebo bez gwiazd”, udziela się także w mediach (m.in. w telewizji Super Polsat prowadził instruktaż „Kontakt bez napięć”, w którym wyjaśniał jak pomagać osobie niewidomej). Wiele przedsięwzięć realizuje z żoną Barbarą i synem Gabrielem, którzy są jego „siłą napędową”.

Mirosław Piesak z krótkimi, siwymi włosami, w okularach, w biało-czerwonej, sportowej bluzie sportowej reprezentacji Polski, siedzi na wózku, trzyma w ręku mikrofon i patrzy w obiektyw.

Mirosław Piesak -
3.18% głosów

Sportowiec, mistrz świata i Europy, paraolimpijczyk, instruktor i propagator aktywnej rehabilitacji, społecznik promujący sport osób z niepełnosprawnościami.

Mirosław ma 63 lata i mieszka w Bydgoszczy. W 1982 r. po nieudanym skoku do wody doznał urazu rdzenia kręgowego i paraliżu czterokończynowego. Po 4 latach podróży po szpitalach i sanatoriach oraz intensywnej rehabilitacji odzyskał częściowo sprawność, ale porusza się na wózku.

Utytułowany sportowiec z niepełnosprawnością. Trenował kilka dyscyplin lekkoatletycznych (wyścigi na wózkach, pchnięcie kulą, rzut dyskiem i rzut oszczepem) oraz pływanie (od 1987 r. w bydgoskim klubie Astoria). Przez 14 lat, jako członek kadry narodowej niepełnosprawnych pływaków, zdobył dla Polski medale każdej barwy na 4 paraolimpiadach, 4 mistrzostwach świata i 4 mistrzostwach Europy. Wieloletni instruktor pływania, instruktor techniki jazdy na wózku, ogólnokondycyjny i tenisa stołowego, a także najpierw uczestnik, a potem instruktor i prowadzący obozy Fundacji Aktywnej Rehabilitacji (FAR) m.in. w Ośrodku Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży w Mielnicy oraz Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale. Koordynator FAR w województwie kujawsko-pomorskim (do 2004 r.), a także, do dziś, propagator idei aktywnej rehabilitacji. Pierwszy tetrapelgik, który przejechał na zwykłym wózku Maraton Warszawski (1989 r.) – dystans 42 km 195m w czasie 6 h i 24 min.

Po zakończeniu kariery sportowej zaangażowany w działania społeczne promujące sport osób z niepełnosprawnościami. Jako mieszkaniec domu pomocy społecznej działa na rzecz poprawy warunków życia w DPS-ach i usuwania nieprawidłowości w systemie wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. Zaangażowany w budowę Osady Janaszkowo – realizowanego przez Fundację im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ nowoczesnego ośrodka rehabilitacyjno-treningowo-wytchnieniowego dla osób z niepełnosprawnościami i ich bliskich w Wąsoszach pod Koninem. Za swoje dokonania sportowe i działalność społeczną odznaczony w 1996 r. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Krzysztof Głombowicz na czarno-białej fotografii, z siwymi krótkimi włosami, w białej, sportowej koszulce, siedzi, odwrócony prawym bokiem do obiektywu, uśmiecha się, przymruża prawe oko, w prawej dłoni trzyma mikrofon, kciuk lewej dłoni podnosi do góry.

Krzysztof Głombowicz -
2.67% głosów

Dziennikarz, korespondent i komentator sportowy (relacjonował m.in. 5 igrzysk paraolimpijskich), konferansjer, sportowiec, współzałożyciel stowarzyszenia „Start Bydgoszcz”, społecznik.

Krzysztof ma 63 lata i mieszka w Bydgoszczy. Gdy miał 14 miesięcy zachorował na chorobę Heinego-Medina. Dzięki ogromnej determinacji i ćwiczeniom porusza się o kulach i korzysta z aparatu ortopedycznego.

Do 1998 r. uprawiał wyczynowo sport. Reprezentował Polskę na mistrzostwach Europy i świata w takich dyscyplinach jak: podnoszenie ciężarów, lekkoatletyka i narciarstwo klasyczne. Uprawiał także strzelectwo i pływanie. Po zakończeniu czynnej kariery sportowej, w 2001r. współtworzył Stowarzyszenie Sportu i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych „Start Bydgoszcz”. Organizacja, której obecnie jest wiceprezesem, działa na rzecz osób z niepełnosprawnością ruchową oraz wzroku, poprzez prowadzenie dla nich profesjonalnych treningów sportowych. Krzysztof został także komentatorem sportowym. Jako korespondent telewizyjny relacjonował paraolimpiady w Atlancie, Sydney, Atenach, Turynie i Tokio. Współpracował także przy realizacji programów „Spróbujmy razem”, „Żelazna pięść” i „Pełnosprawni”.

Jako osoba z niepełnosprawnością udowadnia swoją karierą, czynami i podróżami (wziął także udział w wyprawie na Kilimandżaro), że jeśli istnieją bariery, to tylko w umyśle człowieka. Swoje motto życiowe: „Jak pięknie i cudownie jest bezinteresownie pomagać innym” realizuje też poza sportem. Od 2004 r. jest spikerem w Ogólnopolskich Dniach Integracji „Zwyciężać Mimo Wszystko”, współpracuje przy Europejskim Festiwalu Filmowym „Integracja Ty i Ja” w Koszalinie, działa na rzecz Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, spotyka się z osobami odbywającymi kary w aresztach śledczych, zainicjował pomoc dla tegorocznych paraolimpijczyków w postaci aut przekazanych na ich użytek. Chętnie uczestniczy w innych akcjach społecznych w całej Polsce powtarzając, że „człowiek jest tyle wart, ile potrafi i chce dać innym”.

Krystyna Włodarek, z ciemno-brązowymi długimi włosami, ubrana w białą sukienkę stoi opierając się o ścianę, w dłoniach trzyma filiżankę z kawą i uśmiecha się.

Krystyna Włodarek -
2.67% głosów

Pracowniczka ZAZ w Wałczu, działaczka społeczna na rzecz kobiet, założycielka i wiceprezeska Fundacji Regiment.


Krystyna ma 29 lat i mieszka w Wałczu. Z powodu powikłań po cukrzycy, na którą choruje od dziecka, w 2018 r. całkowicie straciła wzrok pomimo 7 operacji. Pokonała jednak rozpacz i rezygnację, postawiła sobie ambitne cele i rozpoczęła walkę o siebie, aby przeżyć życie najpiękniej jak się da, w czym pomaga jej mąż Piotr.

Krystyna jest aktywna zawodowo. Wzrok straciła we wrześniu, a już w grudniu rozpoczęła pracę. Obecnie pracuje w Zakładzie Aktywności Zawodowej w Wałczu. Trudne doświadczenia wyostrzyły jej wrażliwość na problemy społeczne. Była członkiem rady programowej organizacji zajmującej się wsparciem osób opuszczających zakłady karne w powrocie do normalności. Potem została współinicjatorką, założycielką i wiceprezeską powstałej w maju 2020 r. Fundacji Regiment. Niezłomna, nieustająca w samorozwoju pomysłodawczyni i koordynatorka fundacyjnej „Strefy Kobiet”, wspiera kobiety na „życiowym zakręcie” – kobiety, które również pragną dla siebie czegoś więcej, ale nie mają nikogo, kto pomógłby im rozwinąć się, poznać siebie, nauczyć prawidłowej komunikacji, przejść przez proces zmian i budować własne szczęście. W fundacji pracują obecnie 23 wolontariuszki – psycholożki, terapeutki, coachynie, kreatorki wizerunku.

Róża Kozakowska na zdjęciu z paraolimpiady w Tokio; z jasnymi włosami do ramion, w białej, sportowej koszulce z napisem POLSKA oraz jej nazwiskiem, z aparatem ortopedycznym na prawej nodze, w kołnierzu ortopedycznym na szyi, siedzi, kciuk prawej ręki podnosi do góry i uśmiecha się do obiektywu.

Róża Kozakowska -
2.54% głosów

Sportsmentka – paralekkoatletka, paraolimpijka, rekordzistka świata w rzucie maczugą, dwukrotna medalistka Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio.

Ma 32 lata, mieszka i trenuje na Podkarpaciu. W 2014 r. dowiedziała się, że choruje na neuroboreliozę stawowo-mózgową – porażenie mózgowe narządów ruchu po ukąszeniu kleszcza.

Róża była aktywna sportowo od najmłodszych lat. Startowała w zawodach już jako uczennica szkoły podstawowej i średniej. Wracała z nich z medalami, ale w domu nie czekały na nią pochwały i radość, ale brutalna przemoc. Gdy z powodu choroby zaczęła tracić sprawność, wycofała się z zawodów dla sportowców pełnosprawnych i zaangażowała się w sport paraolimpijski. W 2019 r., w Dubaju, na swoich pierwszych mistrzostwach świata sportowców z niepełnosprawnościami, zajęła 4. miejsce w skoku w dal. Rok 2021 to dla Róży prawdziwe medalowe żniwa: najpierw brązowy krążek w pchnięciu kulą podczas Mistrzostw Europy w Bydgoszczy, a później dwa: złoty w rzucie maczugą (wynikiem 28,74 m ustanowiła jednocześnie rekord świata) i srebrny w pchnięciu kulą na XVI Letnich Igrzyskach Paraolimpijskich w Tokio.

Swoją życiową postawą i osiągnięciami sportowymi Róża jest przykładem osoby z wielkim hartem ducha, która pomimo tragicznych życiowych doświadczeń pokonuje śmiało zarówno bariery stawiane przez otoczenie, jak i te związane z ciałem.

Karolina Cybula z jasnymi, krótkimi włosami, w okularach, w spodniach dżinsach i żółtym podkoszulku ze znakiem i nazwą Puckie Hospicjum pod wezwaniem Świętego Ojca Pio, stoi wspierając się na kulach i patrzy w obiektyw.

Karolina Cybula -
2.04% głosów

Pedagożka, psycholożka, wolontariuszka m.in. hospicjum, telefonu wsparcia dla osób w żałobie, organizatorka akcji charytatywnych.

Karolina ma 26 lat i mieszka w Słupsku. Od urodzenia żyje z mózgowym porażeniem dziecięcym, choruje także na depresję. W szkole średniej była stypendystką Prezesa Rady Ministrów. Absolwentka studiów licencjackich z pedagogiki ogólnej i studiów magisterskich z psychologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Obecnie jest Praktykiem Dialogu Motywującego Polskiego Instytutu DM.

Od najmłodszych lat związana z wolontariatem. Pracowała z osobami starszymi w słupskim zakładzie opiekuńczo-leczniczym oraz z dziećmi m.in. w świetlicach środowiskowych. Dwukrotna wolontariuszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Organizatorka akcji i zbiórek charytatywnych na rzecz osób z potrzebie, dzieci osieroconych oraz Puckiego Hospicjum pw. Św. Ojca Pio, w którym towarzyszy chorym i ich rodzinom jako wolontariuszka oddziałowa. Swoją postawą stara się zmienić sposób patrzenia ludzi na odchodzenie i hospicja. Wolontariuszka Fundacji Nagle Sami, w której współtworzy zespół ogólnopolskiego telefonu wsparcia dla osób w żałobie, słucha i towarzyszy osobom po stracie ich bliskich.

Życzliwa, nieustępliwa w dążeniu do celu, uśmiechnięta, służy dobrą radą, pomaga innym. Podczas zajęć uniwersyteckich i w mediach społecznościowych edukuje na temat niepełnosprawności i zdrowia psychicznego.

Grzegorz Dudziński na czarno-białej fotografii, z kręconymi półdługimi włosami i ciemnym podkoszulku, pokazany z lewego profilu.

Grzegorz Dudziński -
1.58% głosów

Dziennikarz, działacz społeczny na rzecz osób niewidomych, założyciel i prezes Fundacji Światłownia – Kultura bez barier, prowadzi telefon zaufania dla osób tracących wzrok.

Grzegorz ma 55 lat i mieszka w Morzewcu. Gdy studiował dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim zdiagnozowano u niego jaskrę. Przeszedł 8 operacji mikrochirurgicznych, pokonał też w tym czasie chorobę nowotworową, ale jego wzrok wciąż słabł. W 2015 r. stracił go zupełnie.

Jako dziennikarz pracował w „Gazecie Wyborczej”, „Super Expressie” i „Fakcie”. Obecnie publikuje na łamach „Tygodnia Bydgoskiego”. Jest założycielem i prezesem Fundacji Światłownia – Kultura bez barier, przewodniczącym Lokalnej Inicjatywy Kulturalnej i Inicjatywy Kulturalnej „Bard”, pomysłodawcą i organizatorem bydgoskich festiwali: piosenek Jacka Kaczmarskiego „Źródło wciąż bije” oraz Widzących Duszą „Muzyka otwiera oczy”. Autor powieści „Czarcie znamię” i podręcznika dla dziennikarzy. Uhonorowany przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich nagrodą za wybitne osiągnięcia. Wpisany na „Listę Mocy – 100 najbardziej wpływowych Polek i Polaków z niepełnosprawnością”.

Grzegorz uważa, że najlepszym sposobem przełamywania barier jest praktyczna nauka współistnienia osób sprawnych z osobami z niepełnosprawnościami. Dlatego w Fundacji Światłownia prowadzi szkolenia „Instrukcja obsługi niewidomego” dla pracowników administracji państwowej i samorządowej, uczniów i studentów, podczas których obala mity na temat osób niewidomych. Od 2020 r. prowadzi także pro bono „Niewidzialną linię” – telefon zaufania dla osób tracących wzrok. Wraz z kilkoma osobami niewidomymi i niedowidzącymi kieruje również kawiarnią artystyczną „Światłownia”, której dewizą jest hasło: „Otwarta przestrzeń, otwarte umysły, otwarte serca”. Nigdy się nie poddaje, realizuje swoje cele, wyzwania, marzenia – także te, które wydają się być niedostępne dla osoby niewidomej. Samodzielnie wykonał szafę przesuwną, a ze swoim psem przewodnikiem zdobył najwyższy szczyt Bieszczadów.

Alicja Stelmaszczyk z długimi, jasnymi włosami, w czarnej bluzce, siedzi na podłodze i uśmiecha się do obiektywu.

Alicja Stelmaszczyk -
1.33% głosów

Pedagożka, mentorka osób nowo ociemniałych, założycielka przedsiębiorstwa społecznego, założycielka, członkini zarządów i wolontariuszka wielu organizacji pozarządowych.

Alicja ma 29 lat i dysfunkcję wzroku. Urodziła się w Wałbrzychu, ale mieszka w Opolu. Ukończyła studia na kierunku „Pedagogika lecznicza z oligofrenopedagogiką” oraz 3 kierunki studiów podyplomowych.

Aktywna zawodowo, angażuje się też w działalność społeczną, która jest jej największą pasją. Jako studentka reprezentowała okręg opolski Polskiego Związku Niewidomych na międzynarodowej wymianie członków organizacji społecznych. Była wolontariuszką Środowiskowego Domu Samopomocy oraz Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Osób z Zaburzeniami Psychicznymi „Nadzieja”. Od 9 lat jest wolontariuszką w opolskim oddziale fundacji Szansa dla Niewidomych zaangażowaną m.in. w wydanie przewodnika „Dotknij Pięknej Opolszczyzny” oraz dostosowanie opolskiego Ogrodu Zoologicznego i Muzeum Śląska Opolskiego do potrzeb osób z dysfunkcją wzroku.

Mentorka osób nowo ociemniałych. Założycielka i prezeska przedsiębiorstwa społecznego zatrudniającego osoby z niepełnosprawnością. Pomysłodawczyni, fundatorka i wiceprezeska Fundacji „naKole”. Instruktorka turystyki rowerowej, współtwórczyni i koordynatorka projektów aktywizujących osoby z niepełnosprawnością, zawodniczka i członek zarządu Opolskiego Klubu Sportowo-Turystycznego Niewidomych i Słabowidzących Cross Opole, nagrodzona Złotą Odznaką tego klubu. Angażuje się w akcje charytatywne, skutecznie zjednuje innych do aktywności społecznych.

Prowadzi prelekcje w szkołach i występuje w mediach, poszerzając wiedzę społeczeństwa o osobach z niepełnosprawnościami. Podczas pandemii COVID-19 koordynowała działania wolontariuszy pomagających osobom w trudnej sytuacji. Za swoje zaangażowanie społeczne w dziedzinie nowoczesnej rehabilitacji 2 razy wyróżniona w konkursie „Idol Środowiska Województwa Opolskiego” (I miejsce w 2017 r. i II miejsce w 2018 r.) oraz nagrodą im. Jana Całki w kategorii Lider Społeczny w 2018 r.

Ryszard Kuczyński z krótkimi, siwymi włosami, w okularach, czarnej, sportowej bluzie i niebieskich spodniach, z aparatem fotograficznym na szyi siedzi na wózku wśród kibiców na trybunach stadionu sportowego

Ryszard Kuczyński -
0.98% głosów

Społecznik, działacz na rzecz osób ze stwardnieniem rozsianym i poprawy jakości życia osób z niepełnosprawnościami, żeglarz, uczestnik wypraw górskich, wielbiciel żużla.

Ryszard ma 57 lat. Jest inżynierem mechanizacji leśnictwa (ukończył stołeczną Akademię Rolniczą), ojcem 4 dzieci, miłośnikiem i hodowcą psów rasowych - wyżłów weimarskich. Od 2007 r. choruje na stwardnienie rozsiane (SM).

Wrocławski społecznik zaangażowany w działania na rzecz innych od młodych lat (wspierał m.in. MONAR Marka Kotańskiego i Polską Akcję Humanitarną), obecnie wykorzystuje swoje doświadczenia biznesowe w budowaniu jedności społeczeństwa z osobami z niepełnosprawnościami. Propagator idei Unii Europejskiej otwartej na osoby z niepełnosprawnościami. Wiceprzewodniczący Rady Dolnośląskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego i organizator licznych inicjatyw na rzecz chorych na SM. Były wiceprzewodniczący Społecznej Rady Konsultacyjnej ds. Osób Niepełnosprawnych przy Prezydencie Miasta Wrocławia, nadal współpracuje z władzami miasta (w tym z Biurem bez Barier), jest członkiem Wrocławskiej Rady Pożytku Publicznego oraz Rady Konsultacyjnej przy MPK Wrocław. Współautor kampanii „Niepełnosprawność. Niewidzialność? To ja!”, której celem jest edukacja mieszkańców Wrocławia na temat codziennych potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Współtwórca wrocławskiego Integracyjnego Inkubatora Przedsiębiorczości, promującego biznes bez barier. Pomysłodawca pierwszych w Polsce punktów bezpłatnego doładowania wózków elektrycznych, które powstały we Wrocławiu. Zaangażowany w promocję profilaktyki zdrowotnej. Społecznik wyróżniony certyfikatem „Wrocław Bez Barier”. Współpracuje z Fundacją Potrafię Pomóc, która utworzyła pierwszy we Wrocławiu gabinet ginekologiczny i szkołę rodzenia dla kobiet z niepełnosprawnościami, a także Fundacją Sensor oraz Fundacją Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Uczestnik akcji szycia maseczek ochronnych i akcji pomocy dla Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla Dzieci w Wierzbicach, organizator licytacji i zbiórek na rzecz dzieci chorujących na SMA (rdzeniowy zanik mięśni). Działa także w skali ogólnopolskiej jako konsultant społeczny sejmowej podkomisji zdrowia ds. SM, a także pomysłodawca i autor petycji sejmowych w sprawie opieki wytchnieniowej i fałszywych kart parkingowych.

Założyciel Grupy „Jak nie My, to kto?” promującej sport i turystykę osób z niepełnosprawnościami, a podczas pandemii COVID-19 pomagającej wrocławskim szpitalom covidowym. Wielbiciel żużla – inicjator powstania Klubu Kibiców Niepełnosprawnych Sparty Wrocław „Spartanie – Jak nie My, to kto?”. Zarządza także strefą kibica z niepełnosprawnością na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Zapalony żeglarz i „człowiek gór” – na wózku zdobył m.in. Aiguille du Midi, szczyt w masywie Mont Blanc we Francji (3842 m n.p.m). Współautor książki „Przenikanie” z opowieściami mieszkańców gminy Czernica, którzy po II wojnie światowej powrócili na ziemie śląskie.

Krzysztof Kotyniewicz z czarnymi, krótkimi włosami, wąsami i brodą, ubrany w białą koszulę, granatową marynarkę i fioletowy krawat, patrzy w obiektyw i uśmiecha się.

Krzysztof Kotyniewicz -
0.78% głosów

Prezes Zarządu Głównego Polskiego Związku Głuchych, działacz społeczny na rzecz osób głuchych oraz osób z innymi niepełnosprawnościami.

Krzysztof ma 43 lata i mieszka w Warszawie. Gdy miał 5 lat stracił słuch. Korzysta z aparatów słuchowych, bez nich jest osobą głuchą. Absolwent Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej z tytułem magistra inżyniera ochrony środowiska w przemyśle. Pasjonat biegów ulicznych, górskich i przeszkodowych oraz triathlonu.

Działalność na rzecz społeczności osób głuchych rozpoczął podczas studiów. Nawiązał współpracę z Kołem Terenowym Polskiego Związku Głuchych (PZG) w Bielsku-Białej i nauczył się języka migowego. Jego zaangażowanie zostało zauważone i nagrodzone wyborem na prezesa bielskiego koła PZG, a następnie do zarządu Oddziału Śląskiego PZG, gdzie zajmował stanowisko najpierw prezesa, a później wiceprezesa. Od 2012 r. pracuje w Zarządzie Głównym PZG (obecnie jest jego prezesem), w swojej działalności dążąc do włączenia osób głuchych do społeczeństwa na wszystkich płaszczyznach. Walczył między innymi o obecność tłumacza języka migowego w trakcie wystąpień najważniejszych osób w państwie, zwiększenie dostępności programowej telewizji publicznej dla osób głuchych, jak również przyczynił się do uruchomienia wideoinfolinii dla głuchych podczas pandemii COVID-19.

Krzysztof angażuje się także w inicjatywy na rzecz poprawy warunków życia wszystkich osób z niepełnosprawnościami. To m.in. dzięki niemu powstał pierwszy na Podbeskidziu zakład aktywności zawodowej. Jako pierwsza osoba głucha ukończył kurs dla instruktorów rehabilitacji środowiskowej, uprawniający do pracy z osobami niewidomymi i słabowidzącymi. Prowadził szkolenia z zakresu orientacji przestrzennej, samodzielnego poruszania się i czynności dnia codziennego dla osób niewidomych oraz kursy języka migowego, asystenta osoby z niepełnosprawnością i asystenta osoby niewidomej. Ponadto działał w Powiatowej Społecznej Radzie ds. Osób Niepełnosprawnych przy Prezydencie Miasta Bielska-Białej, a także był wiceprezesem zarządu Polskiej Unii Zatrudnienia Wspomaganego, wiceprzewodniczącym zarządu Polskiego Forum Osób Niepełnosprawnych, wiceprezesem Koalicji na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością, prezesem Fundacji Opatrzność, członkiem Krajowej Rady Konsultacyjnej ds. Osób Niepełnosprawnych (VII kadencji), a także członkiem Rady Dostępności, Komitetu Narodowych Obchodów 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej oraz Rady Kongresu Osób z Niepełnosprawnościami. Krzysztof udziela się także w zespołach roboczych i komisjach eksperckich w obszarze przeciwdziałania wykluczeniu osób z niepełnosprawnościami. Współtworzył Społeczny Raport Alternatywny z realizacji Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. W wolnym czasie organizuje wycieczki i rajdy turystyczne dla osób głuchych, biorąc w nich udział jako tłumacz i opiekun.

Renata Orłowska, z długimi, rudymi włosami, w niebieskiej bluzce siedzi na wózku, patrzy z uśmiechem w obiektyw, przymruża jedno oko.

Renata Orłowska -
0.44% głosów

Pedagożka, nauczycielka akademicka, pracownica socjalna, edukatorka, działaczka na rzecz praw osób z niepełnosprawnościami, autorka bloga Zaniczka.

Renata ma 45 lat i mieszka w Siedlcach. Od dzieciństwa choruje na rdzeniowy zanik mięśni typu III (SMA III). Z wykształcenia pedagożka, była nauczycielką w Akademii Podlaskiej w Siedlcach, Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Jana Pawła II w Białej Podlaskiej, a także na Polskim Uniwersytecie Wirtualnym w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi.

Renata działa na rzecz osób z niepełnosprawnościami od 1995 r. Była m.in. wiceprezeską Studenckiego Koła Ortopedagogów, wiceprzewodniczącą Miejskiej Społecznej Rady Osób Niepełnosprawnych w Siedlcach, konsultantką ds. osób niepełnosprawnych Centrum Kształcenia i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Akademii Podlaskiej, Prezeską Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych oddział Siedlce. W 2007 r. wprowadzała na rynek jedną z firm telemarketingowych i była tam odpowiedzialna za przeszkolenie i pracę osób z niepełnosprawnościami. Od 2013 r. jest pracownicą socjalną w Domu Pomocy Społecznej dla Osób z Chorobą Alzheimera i działa w Siedleckim Stowarzyszeniu Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera jako redaktorka, graficzka, specjalistka ds. public relations i mediów społecznościowych. Współpracuje też z Fundacją SMA (prowadzi grupę wsparcia dla kobiet z SMA), Stowarzyszeniem Popierania Edukacji Niepełnosprawnych „Hefajstos” i Fundacją Avalon, a w październiku br. powołano ją do Krajowej Rady Konsultacyjnej ds. Osób Niepełnosprawnych.

Renata jest edukatorką, aktywistką, działaczką na rzecz praw osób z niepełnosprawnościami, kobiet i seksualności. Prowadzi wykłady, szkolenia, warsztaty z zakresu sojusznictwa wobec osób z niepełnosprawnościami. Występuje jako ekspertka w debatach i konferencjach, a także w mediach. Jest autorką bloga i fanpage'a Zaniczka (ponad 13 tysięcy obserwujących), na którym propaguje ideę inkluzji oraz przedstawia sytuację osób z niepełnosprawnościami.

Karolina Plewińska z długimi, brązowymi włosami, w bluzce w malowane wzory, patrzy w obiektyw, a w dłoniach trzyma rysunek nastolatka z torbą w kolorach tęczy i z napisem: Kochajcie mnie mamo i tato.

Karolina Plewińska -
0.42% głosów

Ilustratorka, twórczyni komiksów i kampanii społecznych m.in. na rzecz osób z niepełnosprawnościami, LGBT+, dzieci, kobiet, autorka fanpage'ów „Szarosen” i „Asperger rysowany”.

Karolina to 32-latka z Krakowa z zespołem Aspergera, samorzeczniczka działająca na rzecz osób ze spektrum autyzmu. Jest ilustratorką i twórczynią komiksów, która w swojej twórczości porusza ważne tematy społeczne. Poprzez proste, łatwe w odbiorze rysunki promuje takie wartości jak równość, zrozumienie, tolerancję i akceptację.

Karolina szczególnie wspiera dzieci, kobiety, społeczność LGBT+, osoby z niepełnosprawnościami, osoby chore na otyłość. Stara się także wpłynąć na dokonanie zmian w systemie edukacji i walczy o powszechniejszy dostęp do terapii. Jej komiksy trafiają do szkół i gabinetów psychologicznych w całej Polsce.

Karolina jest również autorką kampanii billboardowej „Kochajcie mnie, mamo i tato” – największej tego rodzaju akcji w historii polskiej społeczności LGBT+. Billboardy z rysunkami Karoliny pojawiły się w całym kraju, dzięki czemu udało się zebrać pieniądze na działania pomocowe, wsparcie psychologiczne i hostele dla młodzieży LGBT+. Jest współautorką antologii komiksowej „Ostatnie drzewo”, z której cały dochód przeznaczono na ochronę dzikiej przyrody w Polsce. Prowadzi też dwa fanpage: „Szarosen” (ponad 25 tys. obserwujących) i „Asperger rysowany” (ponad 7 tys. obserwujących), stworzyła komiks pt. „Grubas” o tolerancji wobec dzieci chorych na otyłość oraz książkę pt. „Niejadek” o zrozumieniu wobec dzieci z wybiórczością pokarmową.

Zdzisław Muszański z krótkimi siwymi włosami, w białej koszuli z krótkim rękawem i granatowych spodniach, bez lewej nogi, stoi wsparty o kule przed schodami do budynku i patrzy w obiektyw.

Zdzisław Muszański -
0.1% głosów

Pracownik administracyjny, działacz samorządowy, Przewodniczący Rady Gminy Wierzbica i gminny pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych.

Zdzisław ma 52 lata i mieszka we wsi Syczyn (gmina Wierzbica, powiat chełmski). Gdy miał 33 lat uległ wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego amputowano mu lewą nogę z wyłuszczeniem w stawie biodrowym. Protezowanie tak amputowanej kończyny jest niezwykle trudne i kosztowne. Ryszard zdaje sobie sprawę, że być może nigdy nie będzie miał szansy na protezę. Porusza się o kulach, zmagając się codziennie z bólami fantomowymi. Po wypadku stracił dom i rodzinę. Choć wychował się i mieszkał na Śląsku, wrócił w rodzinne strony swoich rodziców i zamieszkał w starym domu babci. Wyremontował go, zagospodarował działkę i zajął się wychowaniem córki, gdy jej matka wyjechała za granicę. W styczniu 2020 r. ożenił się ponownie. Odbywa staż w gminnym przedszkolu na stanowisku pomoc administracyjna. Zajmuje się także ogrodnictwem, wędkarstwem oraz wykonuje meble ze stali i drewna.

Choć niepełnosprawność utrudnia mu codzienne funkcjonowanie, Zdzisław stara się także pomagać innym. W 2010 r. został radnym gminy Wierzbica oraz Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej. W kolejnej kadencji został wiceprzewodniczącym Rady Gminy, a w następnej jej Przewodniczącym i jednocześnie pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych.

Szanowany, lubiany, pogodny, nie uskarża się, ale szuka nowych rozwiązań i aktywuje mieszkańców gminy. Inicjuje, organizuje lub współorganizuje wiele wydarzeń, spotkań, imprez kulturalnych i sportowych w swojej gminie, m.in. Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Przewodniczącego Rady Gminy, Niedzielę Wierzbiczan, Europejski Dzień Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym, Turniej Piłki Siatkowej o Puchar Proboszcza, pikniki rodzinne, zawody wędkarskie i wiele innych. Współpracuje z lokalnymi przedsiębiorcami, aby rozwijać gminę. Jest członkiem Koła Gospodyń Wiejskich w Syczynie i aktywnie wspiera jego działalność. W 2018 r. otrzymał tytuł i medal honorowy „Zasłużony dla Powiatu Chełmskiego”.

Nasi Partnerzy